Uszatka narodziła się na potrzeby Przedszkola, do którego Kinga z przyjemnością uczęszcza. Będzie Ona prezentem. Miała być przede wszystkim optymistyczna :)
Dlatego dostała kolorową sukienkę wiosenną, żeby w końcu przyszło do nas ciepło. W łapce ma różyczkę niebieską, która symbolizuje wyjątkowość jaką z sobą niesie...niebieska róża to przecież cud sam w sobie ;) Kolorystyka zdradza nie tylko wielką radość Uszatki, ale również oddanie zarówno dziewczynkom - kolor różowy, jak i chłopcom - symbol koloru błękitnego ;) Dodatkowo, ponieważ to młoda dama, ma filuterną grzyweczkę i kokardę przy uchu. Niebieski nosek w kropki zdradza Jej dziecinność a podwinięte rękawki sukienki, na kształt elfich uszów, są nie tylko modne, ale i dają ciałku Uszatki ulotności, zwiewności...
Z charakteru to prawdziwa, wybuchowa mieszanka dobroci, radości i wszędobylskości. Jest bystra, pomocna i bardzo wszystkich kocha. Ponadto opiekuńczość to jej drugie imię a skrzydełka mówią same za siebie - jestem aniołem, który zlecieć może na ciebie w najbardziej nieoczekiwanej, a jednak oczekiwanej chwili ... I zlatuje, nie tylko z pomocą wszelką, ale i...żeby posprzeciwiać się, zmierzwić misterną fryzurę czy po prostu przestraszyć ;)
Uszatka jest cudowna aż zawiało wiosną która jeszcze do nas nie przyszła ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do skontaktowania się ze mną w sprawie Candy w którym Pani wygrała, więcej informacji na blogu ;)
Lenorku, jak to nie przyszła jak przyszła :P
UsuńA, że zimna i do zimy podobna...cóż
Dziękuję za wspaniałą wiadomość o wygranej.
Już byłam i adres posłałam
Ńo ta grzyweczka jest wyjątkowa. Przez co Uszatka jest jedyna w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńNie pasowało mi nic innego do niej, jak właśnie ta grzywka :)
UsuńDziękuję
Jest optymistyczna:)Śliczna:)
OdpowiedzUsuńOptymistyczna właśnie miała być, więc cieszy mnie to, co piszesz :)
UsuńDziękuję
ależ słodki nosek! super pomysł. Uwielbiam te Twoje opisy charakterków♥
OdpowiedzUsuńZawsze nos wyszywałam. Teraz postanowiłam przyszyć bo wydawał mi się piękny...Miałam ociupinki kawałek materiału, który tylko na to wystarczył hahaha
UsuńPrzeurocza i oby już wiosne przywołała :-)
OdpowiedzUsuńOj tak! Chyba nie ma już osoby, która cieszy się na widok śniegu. Nawet Kinga ma już dosyć, a dzieci przecież uwielbiają zabawy na śniegu...To o czymś świadczy ;)
UsuńSłodka♥
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń