Niektóre lalki ktoś sobie wymyśla i zamawia u mnie, niektóre są wynikiem natchnienia po obejrzeniu cudownych zabawek na innych blogach, jeszcze inne wymyśli Kinga, mówiąc,że teraz ma być lalka nebeska, a teraz szaja, a niektóre po prostu mi się śnią...
Julia była jak objawienie. Wiedziałam jak ma wyglądać, jaka ma być "wewnętrznie" i tylko trzecia godzina nad ranem nie pozwalała wstać i szyć...
W wolnym czasie powstała zatem Julia. Dobra, miła kulturalna i niesamowicie uczuciowa. Wciąż pracuje nad sobą ucząc się wytrwale, analizuje wszystko i dba od dom. Troszczy się również o swój wygląd, gdyż lubi nosić się elegancko, ale i ekstrawagancko :)
Tutaj założyła niby zwykłą sukienką w kwiatki, ale marszczenia, zakładki i wielki pasek, zawiązany w dużą kokardę, już nie robi jej zwykłą. Do tego uszy ozdobiła ślicznymi kolczykami, na nogi włożyła wygodne, modne balerinki i już nie można odwrócić od niej wzroku, wpatrując się w delikatną twarz, z oczami jak Bajkał, ustami jak "słowo kocham cię" i policzkami różowymi jak najdelikatniejsze róże. Do tego te jej włosy... niemal jak anielska aureola :)
Nieskromnie powiem...dumna jestem :)
***
Dziękuję Wam za wszystko.
I..zapraszam do Wschowy, gdzie zapowiada się, że będziemy 1 października :)
Jest prześliczna. A twarzyczka wprost anielska. Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńPiękna!!! rzęsy wyglądają jak doszyte...dają wrażenie przestrzennych..ale to raczej malowane, prawda?
OdpowiedzUsuńA ja wiem że nie są malowane, tylko prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńPiękna ! Śliczna suknia ,kolczyki no i te rzęsy ..:)
OdpowiedzUsuńPs.mi też często się śnią pomysły ;)
Lalki z charakterem, sliczne, tylko podziwiac mozna. Na mojej stronie jest kilka linkow do rosyjskich blogow, gdzie dziewczyny robia tez takie cuda jak Ty :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż śliczna. Przepiękne oczy!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie dziewczyny.
OdpowiedzUsuńAsica, Bożenka ma rację, rzęsy są "prawdziwe". Nie umiałam malować równie ładnych i dopóki nie nauczę się, stosuję sztuczne ;)
Elu haha czyli nie jestem świrnięta ;) pomysły śnią się wielu :)))
Savannah dziękuję, skorzystam i zerknę co tam masz :*
Dziękuję Jomo :)
OdpowiedzUsuńDostałaś mojego e-maila :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przypadkiem i chyba już nie wyjdę. Lalki są bajeczne.Zaczynam żałować, że mam narazie tylko wnuczka.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAnko strasznie mi miło. Strasznie!
OdpowiedzUsuńBożenko...z lasu wróciłam, zaraz skoczę na pocztę :)
Napiszę jedn ,podziwiam jak te lalki szyjesz ja krawcowa z zawodu a kocham to co robię szyję te Szmaciane zabawki szyję tak dla siebie i znajomych ,natknęłam się ostatnio na szablon podobnej lalki na Rosjanki blogu i próbuje to uszyć ten co ja mam szablon na dużo dłuższe nogi ciałko już mam i stwierdzam ze uszycie głowy żeby równo i ładnie pasowała do reszty to naprawdę sztuka ale ja szyję juz lata i potrafię tym bardziej podziwiam Ciebie że takie cuda tworzysz.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest słodka!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa. Ciepło na duszy! Pozdrawiam i ślę uściski!
Peninia*
Promyczek serdecznie dziękuję za Twój komentarz. Mam nadzieję, że lalka, którą tworzysz będzie piękna - koniecznie pochwal się.
OdpowiedzUsuńPeninia dziękuję
Przeurocza lala:-))
OdpowiedzUsuńno to mnie zażyłaś :D to je doklejasz czy doszywasz? :|
OdpowiedzUsuńTwoja Julia to prawdziwa piękność!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No i dumna powinnaś być jak nic!!! Dawno nie zaglądałam na blogi ale po przerwie widze że Twoje pomysły biegną, lecą w niesamowitym i cudownym tempie. Wszystko czego się dotkniesz zamienia się w istne dzieło!!! Cudności!!!!! Co jedna to piękniejsza!!!!
OdpowiedzUsuńHannah dziękuję ślicznie :)
OdpowiedzUsuńAsica - przyklejam :) Takie rozwiązanie podpatrzyłam na którymś z rosyjskich blogów.
Dana cieszę się, że Ci się podoba. Dziękuję.
Calypso - czuję się totalnie zawstydzona. Staram się jak mogę i daję się pochłonąć światowi robutek :) Dziękuję.
przecudne są Twoje lale !!!!!
OdpowiedzUsuńtakie wypieszczone i dopracowane !
czy te oczy są malowane na tkaninie ?
szczerze podziwiam !!!!
pozdrawiam serdecznie :)