Internet "na wtyczce" ma to do siebie, że jak ktoś poszaleje, jak ja w tym miesiącu, w połowie czasu rozliczeniowego już piszczy z żalu i sprawdza jedynie pocztę ;)
Do 10 trzeba wytrzymać...
Korzystając jednak możliwości i gościnności łączy stałych :) postanowiłam pochwalić się swoimi owcami, które co jakiś czas nawiedzają "pracownię" prawdziwymi stadami :)
"Szare eminencje" są wesołe, rezolutne i otwarte na nowości. Kochają tańczyć, opowiadać kawały i robić żarty, od których wełna na grzbiecie się jeży.
Każda jest inna, każda ma charakterek i, choć chyba uzupełniają się znakomicie, równie dobrze żyją w osobności...zasiedlając coraz to nowsze rewiry...
My wrócimy za 3 dni :) z nowym internetem, więc i ukochane blogi odwiedzimy szturmem :)
Buziaki przesyłami :)
słodkie są:)
OdpowiedzUsuńCudne stadko;-)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te Wasze "Szare Eminencje" :)
OdpowiedzUsuńowieczki sa wspaniałe-strasznie sympatyczne♥
OdpowiedzUsuńNie, no bajka.... Bardzo ładne te owieczki :))
OdpowiedzUsuńCudne, nie szyłam jeszcze owieczek!
OdpowiedzUsuńSzare eminencje urocze. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńCudnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :-)
OdpowiedzUsuńAle cudne stadko :) Przepiekne:) Ja zrobiłam niestety tylko jedna ale i tak cieszy :) Pozdrawiam Monia
OdpowiedzUsuńOd pierwszej się zaczyna ;)
UsuńDziękujemy wszystkim za bardzo miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńCieszymy się z Waszej wizyty :)
Cudowne towarzystwo!! a ten materiałek w sówki mnie kusi.. pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńMateriał jest świetny
UsuńPrzeurocze i cudne te Twoje baranki kochana ...poprostu mistrzostwo :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne cudeńka :)
OdpowiedzUsuń