Lalka ta została ochrzczona Zuzanką u nowej właścicielki - Iwonki, którą wylosowała Kinga w swoje drugie urodziny, pełniąc honory solenizantki i maszyny losującej, na cześć której organizowałam ostatnie cadny :)
Mam nadzieję, że Zuzanka będzie sprawowała się dobrze, a wielkie zamiłowanie do przyrody pod każdą postacią zbliżą ją do swojej pani :)
Iwonce wysłałam również mały pakiet kwiatotwórczy, bowiem pamiętałam, że gdy kiedyś trafiłam do niej pierwsze czym się zachwyciłam były śliczne kwiaty :))
Jeszcze raz kochane dziękuję Wam z całego serducha. Zuzanka rozgościła się już u mnie na dobre :)Zapraszamy Was do mnie na krótką lekcję przyrody.
OdpowiedzUsuńA te kwiaty które Cię u mnie zachwyciły to w jakich były kolorkach??
Pozdrawiam serdecznie:)
Ivonka całą radość po mojej stronie.
OdpowiedzUsuńKwiatka Muminków widziałam i w szoku jestem bo jakoś umknęło to mojej uwadze :)
Twoje kwiaty są wszystkie zachwycające. Dopracowane, "przestrzenne", delikatne - podziwiam kunszt.
Ale elegantka!
OdpowiedzUsuńNa żywca wygląda jeszcze lepiej :)- mam nadzieję ;)
OdpowiedzUsuńKamarek dziękuję :*
Cudna! Te piegi są takie urocze:)
OdpowiedzUsuńŚliczna !Fajne włoski,a piegi na nosku dodaja jej uroku :)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczna Zuzanka :-) Pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńshe's beautiful. nice day Esther
OdpowiedzUsuńŁał świetny pomysł na lalkę. Ma cudowne piegi i świetną kurteczkę. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń* Magiczna Fabryka dziękuję ślicznie. Lubię piegowate panny...są lekkie, z fantazją i zalotne.
OdpowiedzUsuń* Elu cieszę się, że i Tobie się podoba. Piegi to jej tajna broń :)
* Lusiaczka uśmiecham się szeroko - wciąż pamiętam o candy i idę i idę i dojść nie mogę grrrr
* Ester :* Dziękuję.
* Agnes mała botaniczka trafiła do dużej botaniczki hahaha
Jak tam? Królik z candy "wielkanocnego" niedługo pójdzie w ruch :)
fantastyczna!!! zachwycilam się nią!!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję. cieszę się
OdpowiedzUsuń