Dużo by pisać ale...na odwyku jestem. Wyjechałam z domu na jakiś tydzień nie zabierając maszyny, z czym czuję się dziwnie, nieswojo i jakby mi rękę urwało dosłownie.
Prezentuję więc Zwiewną Anielicę, którą zrobiłam jeszcze przed wyjazdem.
Jest ona misz maszem dotąd robionych aniołów. Ma zgrabne skrzydła mniejszych aniołów, bujne włosy większych aniołów i ogólnie nowe rozwiązania przy aniołach.
Jest jednak jak wszystkie wyjątkowo kochająca, opiekuńcza, wesoła i mądra, dzięki czemu potrafi pomóc w potrzebie każdemu człowiekowi, gdy przyjdzie taka potrzeba...
Na zdjęciach wyszła skromnie ale osoba, która ją przygarnęła chyba nie ma wątpliwości, że to prawdziwa gwiazda ;)
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze, które zostawiacie pod każdym postem.
Uskrzydlają.
Lekka jak wiatr, piękna zwiewna anielica.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna anielica i ma wspaniałą sukieneczkę, taką zwiewną i delikatną:))) Pięknie Ci wyszła
OdpowiedzUsuńKamarek, Calypso dziękuję Wam serdecznie
OdpowiedzUsuńcudna jest !
OdpowiedzUsuńja też czasami lubię takie misz-masze :) i łączę elementy na nowo :)
pozdrawiam serdecznie i miłego wypoczynku :)
Śliczna i jaką ma fajną fryzurkę :).
OdpowiedzUsuńGina nie raz takie odświeżenie jest fajne prawda :) Dziękuję.
OdpowiedzUsuńAgnieszka fryzura rodem Hollywood hahaha dziękuję
zapraszam do mnie n Candy !
OdpowiedzUsuńKociara dziękuję za zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńale z niej elegantka! cudna jest
OdpowiedzUsuńno chyba nikt nie ma wątpliwości! gwiazda jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuń