Bo chciałam żeby Basia otrzymała anioła wielkiego jak Ona sama ale i jednocześnie bardzo uczuciowego, jak też i Ona. Miał być dodatkowo "chłopięcy" więc stąd jego ciemna suknia ale i nie chciałam żeby anioł Basi był tylko dla jej chłopaków więc dodałam mu czerwone dodatki ze wstążki w serca i halkę jak na wielki bal.
Skrzydła ma też potężne bo i ma chronić dużą rodzinę, i cały wyszedł wyrośnięty - to chyba od wielkich uczuć.
Basiny Anioł jest więc mieszanką, ale tak skomponowaną, żeby - mam nadzieję podobał się i chłopakom i Basi.
Jest niezwykle uczuciowy, mądry i pomocny. Niby anioł z niego pełną gębą ale fruwając wśród chmur twardo stąpa po ziemi.
Jest aniołem wielkiego kalibru bo, jakby to delikatnie powiedzieć, pierdół się nie boi a na prawdę wielkimi zmartwieniami się zajmie.
Strzeże rodziny i okolicy, zabawia, tuli, gdy trzeba i "głowę przytrzyma".
Jest..och jest wyjątkowy....
taki Anioł na pewno ochroni od wszelkiego złego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
SWIETNY!!! Jak ja lubie Twoje charakterystyki!!! SUPER
OdpowiedzUsuńPrawdziwa diwa, nic dodac, nic ujac.
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że nawet Diwa nie ustawiała się do obiektywu tak, żeby wyszła ładnie, realnie i "jak żywa" :)
Tym bardziej cieszą mnie pochlebne komentarze :)
dziękuję jeszcze raz
Już po włosach widać, że Anielica:)
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam:)
faktycznie! od razu na pierwszy rzut oka widać,że jest taki jak go opisałaś!
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje lalki :)
OdpowiedzUsuńKasia z Dagą
[panna-d.blogspot.com]
Aurelio (piękne imię, jeśli Twoje) włosy do wielka niespodzianka bo nie przypuszczałam, że będą tak fajnie się układały, robiły i wyglądały. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńZainspirowana ślicznie dziękuję.
Kasiu dziękuję. Wkrótce Cię odwiedzę.
Cudo, a te włosy... ahh ; d
OdpowiedzUsuń