Gdyby robił ktoś nabór do filmu "Pan Tadeusz" i Alicja B.C. byłaby zajęta to Milenka zastąpiłaby ją z wielkim powodzeniem :)
Jej zwiewna sukienka, błękitne dodatki i cechy charakteru zdradzają zamiłowanie do romantyzmu i duszę pełną poezji i miłości.
Cieszy się każdą chwilą a radosny śpiew uprzyjemnia całe dnie.
Mam nadzieję, że niedługo znajdzie dobry dom (będzie czekała w City Point od 26 maja) :)
śliczna :-) i ten figlarny motylek przy uszku...
OdpowiedzUsuńDziękuję Asico :)
OdpowiedzUsuńpiękna jest !
OdpowiedzUsuńMoze już kiedyś ci pisałam (najwyżej sie powtórzę ;)) ale podoba mi się jak opisujesz swoje lale :))
Elu dziękuję bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi miło.