Jak wiadomo każdy ma swojego anioła. Nie mówię już o aniołach osobistych ale o takich, co to trzymają pieczę nad poszczególnymi grupami ludzi - jak np nad rybakami.
Mając zamówienie dla chłopca - urodzinowo-pierwszoklasowe postanowiłam więc z grona opiekunów wyłowić jednego z bardziej chłopięcych przedstawicieli i takiego "rybakowego" anioła uszyć właśnie dla młodego mężczyzny...pełnego talentów, werwy, ale i zawstydzenia.
Anioł odział się więc w motyw rybacki. Aby zachować swoją dziewczęskość górę sukni ma ukształtowaną jak płatki kwiatów. Spod przepastnej spódnicy wystaje niebieska halka z koronkami a całość dopełnia sznur korali na szyi i niebieskawa kokarda pod piersiami.
Rybaczek jest ufny, opiekuńczy, głęboko patrzący w niebo trzymając pieczę nad swoim podopiecznym.
Można mu powierzyć największe tajemnice.
Podczas zabaw szaleje ale gdy trzeba jest poważny jak mało który. Wspiera w najtrudniejszych chwilach i na prawdę na niego można liczyć!
I u Szymka, którym będzie się opiekował :)
Och kolejne cudo:)Śliczna Anielica:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Paninia Staram się jak mogę :)
OdpowiedzUsuńOj dawno mnie na blogu nie było , remont domu i wogóle jakoś nie mam czasu , i oczywiście żałuje bo przegladnelam twoje aniołki i są wszystkie przepiękne , widze że nieżle cię wciągneło, bardzo śliczne sama mam chęć uszyć lecz braki czasowe , serdecznie pozdrawiam :>
OdpowiedzUsuńGopsta zatem tym bardziej dziękuję za odwiedziny :) Letni brak czasu i zniechęcenie upałem są jak najbardziej zrozumiałe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiłe słowa. Oj wciągnęło, wciągnęło :)
Przesliczny aniol, tkanina na sukienke bardzo interesujaca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Mamie chłopca już się spodobał...teraz czekam na reakcje Jego samego :)
OdpowiedzUsuńdziękuję
Co tu więcej pisać ,strasznie zazdroszczę.
OdpowiedzUsuń