Angelika to lalka miła, życzliwa dla innych i posiadająca sporo subtelności i wdzięku. Ma dobry ale zarazem słaby charakter. Jednakże często kieruje się bardziej sercem niż rozumem. Dlatego rzadko realizuje swoje plany, gdyż i silnej woli jej brakuje :)
Kochana jest i kocha całym sercem.
Jest niesamowicie delikatne również w wyglądzie. Jasne włosy jedwabne, brązowe oczy z pewnym rodzajem smutku i delikatnie różowe usta dają wyjątkowe wrażenie kruchości istoty. Przyciąga więc wzrok i wydobywa rodzicielskie odruchy :)
Ma białą podkoszulkę, koronkowe "coś" :), i tunikę w żółte kwiaty z dużymi, drewnianymi guzikami. Spodnie rybaczki, szczodrze marszczone, ozdobione są perełkami, podobnie jak butki.
Była szyta dla Pani Urszuli z Sosnowca, dla jej mamy, więc starałam się przekazać uczucia jakie Ona miała przekazywać.
***
No i oczywiście ślemy z Kingą wielkie buziaki.
Obie cieszymy się każdą wizytą i każdym komentarzem tak samo mocno :)
Dziękujemy
***
Dziękuję Penini za wskazówki co do farbowania :*
Jeszcze muszę popracować bo to już nie biel ale jeszcze nie naturalny kolorek...Pachnie jednak ślicznie i już planuję nowe mikstury
Buziak :*
Napiszemy krótko: Sercem szyta! Dla Was również ciepłe pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńВаша первая девочка? Очень нежная!
OdpowiedzUsuńАнгелика хороша! Просто ангел! Но настоящий ангел - Ваша дочь))
OdpowiedzUsuńMagiczna Fabryko bardzo ale to bardzo miło mi to czytać...najmilej chyba :*
OdpowiedzUsuńМила моя вторая в общей сложности куклы. спасибо
Nkale Большое спасибо. Специально для слов, чтобы его дочь - конечно:)
Jest śliczna! Ale dalej Wiktoria podoba mi się najbardziej. Chyba z powodu kolorów. Bo forma przecie taka sama:) i prośbę mam - Czy możesz zdradzić formę tej lali:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRóżanecznik dziękuję ślicznie. Może jak zrobię lalkę w fioletach będzie jakieś porównanie :)
OdpowiedzUsuńFormę...sama opracowałam patrząc na lalki głównie rosyjskie.
Może podejrzyj i zrobisz sama...będziesz miała stokrotnie większą radość z uszycia...
Śliczna jest , ale jednak wolę ciemne włoski:)Wiktoria jest jedyna w swoim rodzaju śliczna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBożenko :) Dziękuję
OdpowiedzUsuńJesteś rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńAlegria wow, to bardzo pochlebiające :)
OdpowiedzUsuńhaha
dziękuję
Jejku , jak Ci się udaje namalowąc takie oczeta i jeszcze identycznę , rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDelfina...sama nie wiem ;) Staram się jak mogę i wychodzi :)
OdpowiedzUsuń...zachwyca...
OdpowiedzUsuńDziękuję Jomo
OdpowiedzUsuńPrześliczna jest!Ciepło pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na blogu:)
OdpowiedzUsuńPeninia śliczny awatar :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Ale fajna ,podobaja mi się jej duże oczęta i marszczone pantalony ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mi najbardziej w tych lalkach podoba się to ze są tak duże ,Kochana pokaz jak to szyjesz albo skąd masz na nie formę one są cudowne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń