Nigdy nie poznałam żadnej Maliny i nie wiem dokładnie jakie są ale moja Malina jest bardzo uczuciowym stworzonkiem, pełnym miłości, współczucia i delikatności pod każdym względem.
Jest nostalgiczna, marzycielska i nie raz nieobecna. Nieco też z niej nierozgarnięte dziewczę i przy tym nieuważne, wiecznie zamyślone i niesamowicie poobijane, ale w tym tkwi całe jej piękno i magiczność przyciągania każdego do siebie.
Kocha delikatność i w stylu bycia i ubrania, więc tutaj ma czerwoną sukienkę z marszczoną górą, na której jest delikatny żabot wykończony koronką. Ta sama koronka jest na dole spódnicy, która marszcząc się sowicie w pasie ślicznie układa się na jej biodrach, odsłaniając frywolnie długie, delikatne pantalony z babcinej, zapewne szafy.
Jej oczy czarują i chwytają za serce mocno szarpiąc uczuciami :)
***
Zachęcam do uczestniczenia w zabawie z poprzedniego postu.
Pokazałam dziś Malinkę żeby osoby bezdzietne nie czuły się zawiedzione gromnie odwiedzając blog i nie znajdując nic dla siebie.
Oczywiście i mamusie, mam nadzieję,nacieszą oczy :)
***
Co do lal jeszcze...
Pracuję nad nimi pracuję...
Zauważyliście coraz bardziej rozbudowane dłonie?
Podoba się?
Mi tak :)
Butki też mają innowację - malowane są...ale to nie będzie stały punkt lalek, bo szyte mają jednak swój urok :)
***
Dziękuję Wam kochani za wszystko
Buziak :*
Jest przeurocza Słodka jak malinka :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTwoje lalki są jedyne w swoim rodzaju. Brawo za oryginalność. Mają niesamowite oczy i piękne ręce. Jestem pełna podziwu dla Twojej pracy.
OdpowiedzUsuńCo jedna to piekniejsza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bożenko ślicznie dziękuję.
OdpowiedzUsuńAgnes Twoje słowa są dla mnie niesamowitą nagrodą za wszystkie godziny spędzone przy opracowywaniu lalki. Dziękuję.
Elu staram się jak mogę :) Dziękuję za uznanie.
OdpowiedzUsuńJest niesamowita. Bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńniezwykła
OdpowiedzUsuńMalina jest świetna!! Podziwiam Ciebie za malowane twarze! Ja sama ograniczam się do minimum w wyrazach twarzy moich lal a tu proszę - wszystkie niezbędne elementy :)
OdpowiedzUsuńCałość prezentuje się cudowne!
Pozdrawiam Ciebie serdecznie ;)
Gosiu, ona jest cudowna !!!
OdpowiedzUsuńKażda kolejna Twoja lala ma więcej "lalkowych "szczegółów.
Pozdrawiam serdecznie
* Kamarek dziękuję Ci ślicznie.
OdpowiedzUsuń* With Love dziękuję
* Coraline Twoje lale są równie piękne. Nie trzeba mieć nie wiadomo jak malowanych twarzy bo nie raz i te z plamą zamiast nosa chwytają za serce. Każdy tworzy tak jak mu serce podpowiada i to jest piękne.
Dziękuję za wszystkie przemiłe słowa.
* Kasiu oj rozkręcam się i dokręcam lalki :) Miło, że zauważasz kolejne dopracowania prac :*
Wielki buziak, dziękuję.
jak pięknie! I włosy są bardzo piękne!
OdpowiedzUsuńMila - Спасибо. Это приятно.
OdpowiedzUsuńpiękna piękna piękna... co tu dodać więcej :)
OdpowiedzUsuńBeatko dziękuję ślicznie :*
OdpowiedzUsuńздравствуйте
OdpowiedzUsuńвам надо стать моим постоянным читателем (ПЧ) (для участия в конфетке)
наеюсь вы выполните условие. спасибо за понимание.
Anka ok :)
OdpowiedzUsuńMamaKini сорри! я вас не увидела!!!!!!
OdpowiedzUsuńочень приятно что вы мой постоянный читатель!! еще раз извините мою невнимательность!
Я надеюсь, что przuniesie мне повезло в лотерее:)
OdpowiedzUsuńГорячие компрессы
Cudowne.I te oczęta.Cudownie Ci to wychodzi.Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGopsta miło, że sie przypomniałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz - przyjemnie mi bardzo :*
o ludzieee! ale one słodkie, i córcia i lala :-)
OdpowiedzUsuńPoranna hahaha miło mi, dziękuję ślicznie
OdpowiedzUsuńOch jaka urocza jest! Cudo!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za odwiedziny na blogu. Miło mi. Pozdrawiam ciepło*
dziękuję
OdpowiedzUsuńPrześliczna i sukieneczkę ma bombową! Coraz ładniejsze te Twoje lale! Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńMagiczna Fabryko/ Dziewczyny staram się jak mogę dopracowywać pracę na tyle, ile moje marne umiejętności pozwalają. Bardzo więc mi miło,że zauważacie moją pracę :)
OdpowiedzUsuńJest przepiękna! I prawie jak Malwina ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam w odwiedziny do siebie :)
Dziękuję - następnym zatem razem postaram się oddać charakter Malin u mojej lalki :)
OdpowiedzUsuń