Szyję. Szyję wszystko, co jest Ci potrzebne do sprawiania przyjemności innym, upiększania Twojego otoczenia, spełniania marzeń. Uszyję dla Ciebie zabawki, o których marzy Twoje dziecko, ale również poszewki na niestandardowe pościele, ukochaną torbę, obrus... Napisz do mnie! Spełnię Twoje marzenia :)

środa, 4 grudnia 2013

Patrycja i Adam


Miłości zdarzają się różne. Jedne są wspaniałe i pełne oddania, a jednak są zadrą w życiu i jak najszybciej chciałoby się o nich zapomnieć. Inne, jak ta, przechodzą pewnie niejedną burzę, a jednak rozkwitają z każdym dniem mocniej, żeby u końca wspólnej drogi być wspaniałym bukietem doświadczeń, wzajemnego szacunku i oddania, owianym niekończącą się miłością, która chroni parę, jak folia kwiaty...




Przykładem wielkiej miłości jest Patrycja i Adam, dla Patrycji i Adama... :)




Lalki były wisienką na torcie powstałych w tym roku lalek i innych prac. Nad żadnymi chyba tak nie namęczyłam się, jak nad ta parą.Muszę jednak przyznać, że była to przyjemna męka a powstałe lalki nawet mnie satysfakcjonują. Miło było na nie patrzeć...



Patrycja miała sukienkę tiulową, z białą wstążką u dołu i "gorsetem" ozdobionym "haftem". Rękawy z koronki, zakończone były tiulowymi rozkloszowaniami. Pod spódnicą znajdowała się halka z grubszego materiału. Oczywiście Panna Młoda uczesana w kok, miała do niego doczepiony welon. Na grzywce umieściłam również spinki z różami.

Pan Młody ubrał się w garnitur, kamizelkę oraz białką koszulę ze srebrnym krawatem na szyi. W butonierce spoczęła delikatna a na głowie filcowy kapelusz, który okazał się elementem kompozycji zdjęcia, ale wyjątkowo pasował "mojemu Adamowi", więc go zostawiłam w komplecie :)
Skarpetki nieco niemodne zrobiłam, ale czarne powodowały, że Pan Młody tonął w czerni...


 Mam nadzieję, że choć troszkę okazali się podobni do swoich oryginałów. Nie jestem plastykiem, więc wyszło co wyszło, ale jak dla mnie wyszło :) i to jest najważniejsze :)



W tym roku wyjątkowo nie ma mnie na żadnym jarmarku czy innym wydarzeniu bożonarodzeniowym. Zamówienie z Krobi nie pozwoliło mi przygotować się do okresu świąt. Ponadto zmiany życiowe i tak nie dałyby mi możliwości uczestniczenia w wystawach, bowiem jedynym naszym pojazdem jest rower :) A tak zimą, tak z kartonami, tak z siedzeniem dla dziecka na bagażniku...ciężko by było ;)

Oczywiście zabawki szyję ostro, na zamówienie :)
Za co dziękuję, bo nie tylko sam proces szycia, ale i radość tworzenia bardzo pomagają mi.

2 komentarze:

  1. replica bags in bangkok you could try here d7d68j4m89 7a replica bags wholesale replica bags prada replica gucci bag t0p04u2b25 zeal replica bags hermesreplica bags neverfull replica hermes handbags f2m53k0j44 replica bags bangkok

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...