Jest bardzo radosna czym przyciąga grono przyjaciół ale...każdą powierzoną tajemnicę potrafi szybko puścić w eter i...wyprzeć się wszystkiego ;) Trzeba zatem uważać na nią niesamowicie bo wyobraźnię to ona ma..oj ma :P
Mimo wszystko jest wspaniała, koleżeńska, towarzyska i wielokrotnie impreza bez niej to nie impreza.
Jest ubrana wciąż letnio...bo sama jest gorąco jak czerwcowe południe :). Ma zwiewną tunikę w kolory łąki, kapelusz z tego samego materiału oraz białe, płócienne spodenki.
Przy sesji oczywiście ochoczo pracowała Kinga ;)
Kinia nieźle sobie radzi przy aranżacji zdjęć :)
OdpowiedzUsuńwiesz....czasami się zastanawiam czy Twoje króliczki dziedziczą charakterki po konkretnych osobach :)
Ulka piękna - jak zawsze :)
pozdrawiam serdecznie :)
Gina jak szyję królika zupełnie nie wiem jaki będzie. Gdy dostaje twarz i ubranie od razu wskakuje mi do głowy imię dla niego. Charakterek dostaję po wyrazie twarzy ale z dużym przypomnieniem sobie jak znana mi osoba o tym imieniu się zachowuje, jaka jest itd.
OdpowiedzUsuńKinga dziękuje za uznanie ;)
ja oczywiście też :*
Piękna jak zawsze i tak letnio ubrana:))
OdpowiedzUsuńKinia urocza i krolik bardzo:)))
OdpowiedzUsuń