Wszędzie tak ślicznie się prezentują więc i ja przysiadłam z igłą w ręku, robiąc różowo-kropkową Panią Trąbalską :)
Nie zapowiadała się "przyzwoicie" ale wyszła na prawdę zadowalająco.
Jest baaardzo wesoła, roztańczona i rozśpiewana, i jestem pewna, że w nowym domu, dzięki Niej, będzie wyjątkowo radośnie.
***
Dziękuję za Waszą obecność.
Ściskam za każde pozostawione tu słowo czy wiatr odwiedzin :)
Sliczna :)
OdpowiedzUsuńREWELACYJNA Tąbalska!!! A Sophie też wpadła mi w oko ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrąbalina urocza!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita powiadasz, że 50 tego było a wczoraj i dzisiaj kolejne! Ja przez cały tydzień nie usiadłam nawet do maszyny :(
Pozdrawiam serdecznie:)
Cudna! Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńPrzesliczna:) masz wielki talent:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń* Pakma dziękuję i fajnie, że wpadłaś na nasz blog. Mam nadzieję,że będziesz częstym gościem :)
OdpowiedzUsuń*Asica cieszę sie strasznie. Widzę, że Ty też jesteś nową osóbką na naszym blogu - cieszę się strasznie.
* Ivonna chyba się uzależniłam od szycia hahaha.
* Magiczna Fabryko dziękuję ślicznie :)
* Dzikakotko oj dużo powiedziane - wielki talent, ale strasznie miło mi się zrobiło. Dziękuję.
Coraz piękniejsze te Twoje maskotki. Słonik jest cudny. Te groszki i róż w parze z szarością świetnie współgrają.
OdpowiedzUsuńAgnes oj dziękuję Ci ślicznie za te słowa. Bardzo ale to bardzo się cieszę. To dla mnie prawdziwy komplement.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Jestem u Ciebi po raz pierwszy(zapraszam do siebie),ale maskotki przepiekne i widac, ze szyte nie tylko igielka, ale i sercem. No i urzekly mnie oczy modelki. CUDO !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję za każde słowo i zapraszam do ponownych odwiedzin :)
OdpowiedzUsuńSuper. To Twój autorski wykrój???
OdpowiedzUsuńLongredthread dziękuję. Wykrój na pół autorski ;) Zaczerpnięty z Tildy, przerobiony na swoją modłę i głównie umiejętności
OdpowiedzUsuń